Piwo to uzupełniające się nawzajem żywioły:
woda, słód, chmiel, drożdże i wszelkie dodatki
ograniczone jedynie fantazją piwowara.

Browar Faktoria to indywidualiści połączeni jedną wspólną ideą

“warzenia dla Was dobrego piwa”

Raz sięgamy do tradycji, innym razem poszukujemy nowych wyzwań.
Docieramy do zdarzeń, miejsc, historii i postaci, które stają się duszą naszych piw.
Podróżujemy w czasie i przestrzeni, nie zapominając jednocześnie o solidnym rzemiośle.
Nie uznajemy kompromisów, nie chodzimy na skróty, nie oszczędzamy na surowcach.
Słuchamy Waszych opinii, poprawiamy, pracujemy nad piwem i sobą.
Chcemy robić dla Was piwo takie, jakie sami chcielibyśmy zawsze mieć przed sobą.

Aktualności

Świeżutki Winchester z browaru Perun

„Gun That Won The West” -  żadne inne zdanie nie określiłoby lepiej roli jaką odegrał w historii podboju Dzikiego Zachodu legendarny Winchester.
W 1865 roku, po wykupieniu udziałów w firmie produkującej karabiny, Oliver Winchester założył Winchester Repeating Arms Company, w której zatrudnił konstruktora B. T. Henry’ego. Rok później pojawił się na rynku pierwszy Winchester, model 66. Mimo wielu modyfikacji  jego konstrukcja była jednak zbyt delikatna, a pocisk posiadał niezbyt dużą siłę rażenia. Początkowo Winchester liczył na zamówienia wojskowe, ale gdy armia nie zaakceptowała nowego karabinu, całkowicie nastawił się na rynek prywatny. W 1873 roku pojawił się jego najsłynniejszy karabin - Winchester 73 kaliber 0,44 cala. Magazynek pod lufą mieścił 15 nabojów wprowadzanych do lufy dźwignią połączoną z kabłąkiem spustowym  działającym w systemie tzw.  lever action.  Produkowany w różnych wariantach długości lufy i pojemnościach magazynków  zdobył ogromną popularność wśród myśliwych, kowbojów i osadników. Wysoka celność, niezawodność  a także pojemny magazynek sprawiły, że broń ta szybko zyskała uznanie na Dzikim Zachodzie i stała się jednym z jego symboli.
Nie tylko w Stanach Zjednoczonych ten karabin  miał swoje chwile sławy. Często przytaczany jest jego udział w bitwie pod Plewną, gdzie w 1877 roku do obrony twierdzy wykorzystywali go żołnierze armii Imperium Osmańskiego. Kilkudziesięciu sztukom Winchesterów przypisuje się znaczny udział w opóźnieniu zdobycia twierdzy i spowodowaniu ogromnych strat u wojsk Imperium Rosyjskiego.
Efektowna była także kariera filmowa słynnego karabinu. Śmiało można powiedzieć, że przyzwoity western nie powinien się obejść bez przynajmniej jednego strzału ze słynnego winchestera. I tak bawił się nim John Wayne w „Forcie Apaczów”, Jeff Bridges w „Heaven’s  Gate” , Harrison Ford w „Kowbojach i kosmitach”,  a Anthony Mann w 1950 r. broni tej poświęcił cały film zatytułowany właśnie „Winchester ‘73”.

Czy masz
ukończone
18 lat?
Zapraszamy
po osiągnięciu
pełnoletności
TAK
NIE